6-2 z Sabalenką, Wuhan miał być kolejny. Uśmiech Aryny, zmora wypada z jej drogi

0
30

W momencie, gdy trwał pojedynek Aryny Sabalenki z Kateriną Siniakovą, zakończyło się spotkanie, które wyłoniło rywalkę dla zwyciężczyni starcia w trzeciej rundzie WTA 1000 w Wuhan. Wiemy już, że nie dojdzie do spotkania Białorusinki z Donną Vekić. Chorwatka, która ma doskonały bilans 6-2 w bezpośrednich starciach z wiceliderką kobiecego rankingu, przegrała po emocjonującym spotkaniu z Julią Putincewą 4:6, 6:3, 4:6. Mistrzyni US Open odpada zatem bardzo niewygodna rywalka.

Sprawdź także:  Podobny kryzys jak Lehman Brothers? "Polska by już sobie nie poradziła"

Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl

Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/tenis/news-6-2-z-sabalenka-wuhan-mial-byc-kolejny-usmiech-aryny-zmora-w,nId,7831950

Zachęcamy do przeczytania całości