W karierze Magdaleny Fręch nie było jednego skoku, który by spowodował jej nagły awans w tenisowej hierarchii. Mimo, że pierwszą szansę w zawodach WTA dostała jako 15-latka. Ten sezon jest w wielu aspektach przełomowy, a potwierdzeniem jest kolejny znakomity występ w Meksyku. Awans do ćwierćfinału sprzed miesiąca już oznacza wyrównanie rekordu w zawodach rangi WTA 500, ale też „zaklepało” historyczny skok na światowej liście. A jeden czy dwa bardzo dobre turnieje jesienią mogą sprawić, że Iga Świątek nie będzie jedyną rozstawioną Polką w…
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/tenis/news-cwiercfinal-i-rekord-frech-a-to-nie-koniec-w-tle-juz-sprawa-,nId,7780215
Zachęcamy do przeczytania całości
