Był niepokój w Kielcach, bo przecież Industria nie zaprezentowała się zbyt dobrze kilka dni w Superpucharze Polski. A pierwszy mecz w grupie Ligi Mistrzów z HC Zagrzeb był dla nich absolutnie kluczowy, strata nawet punktu mogła się okazać później bardzo bolesna. I było ciężko, przez ponad pół godziny. Kielczanie zmarnowali sześć rzutów karnych, nawet minimalnie przegrywali. A później wzięli się w garść, zagrali koncertowe ostatnie 10 minut i wygrali 30:23 (13:13). Nerwowi Chorwaci też dołożyli trzy zepsute „siódemki”.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/pilka-reczna/news-dziewiec-zmarnowanych-karnych-na-starcie-ligi-mistrzow-twier,nId,7780011
Zachęcamy do przeczytania całości