Maciej Kot był dwukrotnie – po jednym razie każdego dnia – sprawdzany przez kontrolera w czasie zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer. Takich zawodników, jak zakopiańczyk było wielu. Widać, że Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) od pierwszego konkursu wzięła się naprawdę bardzo solidnie do pracy.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-fis-ruszyla-z-ofensywa-nie-bylo-taryfy-ulgowej-hamuja-zapedy,nId,7864334
Zachęcamy do przeczytania całości