O zawrót głowy w Zakopanem przyprawiają już ceny noclegów, obiadów, a nawet kolejki na Kasprowy. Teraz drożyzna zaczyna dotykać także transport. Turyści łapią się za głowę, gdy widzą paragony od taksówkarzy. To już trzycyfrowe kwoty za kilkuminutowy przejazd.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu biznes.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://biznes.interia.pl/finanse/news-gorale-slono-sobie-licza-niemal-100-zl-za-kilkuminutowy-kurs,nId,7778682
Zachęcamy do przeczytania całości