Iga Świątek nie występuje od pewnego czasu, a w piątek ogłosiła, że kończy pracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Tymczasem karuzela WTA toczy się bezustannie. W Pekinie rywalizacja doszła już do półfinałów, a w jednym z nich zmierzyły się Cori Gauff i Paula Badosa. Amerykanka wygrała 4:6, 6:4, 6:2, po raz kolejny odrabiając straty, i poszła w ślady naszej tenisistki.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/tenis/news-gwiazda-poszla-w-slady-igi-swiatek-trzeba-bylo-na-to-czekac-,nId,7829833
Zachęcamy do przeczytania całości