Po tym, jak Jan Zieliński wygrał dzisiaj swoje deblowe spotkanie, mieliśmy już gwarancję, że co najmniej jeden Polak wystąpi podczas ostatniego dnia rywalizacji w Ahoy Arena. Idealny scenariusz zakładał jednak udział dwóch naszych reprezentantów. Tuż po godz. 19:30 swoją batalię o finał ATP 500 w Rotterdamie rozpoczął Hubert Hurkacz. Wrocławianin stoczył pasjonującą batalię z Carlosem Alcarazem, po zaciętym tie-breaku doprowadził nawet do trzeciego seta. Ostatecznie to jednak 21-latek cieszył się z triumfu 6:4, 6:7(5), 6:3.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/tenis/hubert-hurkacz/news-hurkacz-wrocil-z-zaswiatow-w-tie-breaku-z-alcarazem-piekny-m,nId,7908678
Zachęcamy do przeczytania całości