Czy mecz ligi estońskiej pomiędzy Kalju FC – FCI Levadia może być istotny z perspektywy Roberta Lewandowskiego, Erlinga Haalanda czy Harry’ego Kane’a? Okazuje się, że jak najbardziej. Polski napastnik strzelił w sobotę dublet Realowi Madryt, co dało cztery punkty w klasyfikacji Złotego Buta i awans na pierwsze miejsce. 36-latek czekał jednak na niedzielną odpowiedź Alexa Tamma z Kalju. Jego zespół zanotował odwrotny wynik od Barcelony – przegrał 0:4.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-lewandowski-czekal-na-niedzielne-wiesci-z-estonii-stalo-sie-,nId,7844845
Zachęcamy do przeczytania całości