Paweł Zatorski wraca już do formy po jednocześnie pechowych i szczęśliwych dla siebie igrzyskach olimpijskich. Kontuzja barku dała mu się we znaki, a sam siatkarz opowiadał w wywiadach, że nigdy wcześniej nie czuł takiego bólu. Na szczęście najgorsze już minęło, a libero zagrał już pierwszy mecz po przerwie. Podczas prezentacji zespołu Asseco Resovii Rzeszów mogło dojść jednak do wypadku. „Prawie straciłem rękę” – pisał zawodnik.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-najpierw-kontuzja-a-potem-mialo-byc-tylko-lepiej-prawie-stra,nId,7779143
Zachęcamy do przeczytania całości