Realizator bez problemu wyłapał jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra siedzącego na trybunach w Barcelonie Wojciecha Szczęsnego. 34-latek obecny był na spotkaniu z Young Boys w otoczeniu innych graczy, którzy nie mogli akurat tego wieczoru wybiec na murawę. Od kilku dni trwa oczekiwanie na oficjalne ogłoszenie podpisania kontraktu z Polakiem. Zanim nastąpiło to oficjalnie, na Szczęsnego spadł niestety nieoczekiwany cios i to prosto z klubu.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/barcelona-fc/news-nieoczekiwany-cios-dla-szczesnego-wiesci-nadeszly-prosto-z-b,nId,7827433
Zachęcamy do przeczytania całości