Dzieła sztuki, meble, ubrania, broń, a przede wszystkim ogromna kolekcja luksusowych samochodów, w tym wartego 3 mln dolarów Ferrari – wszystko to zostawił w Damaszku Baszar al-Asad, dyktator i były prezydent Syrii, który przed rebeliantami skrył się w Moskwie. Od wczoraj trwa plądrowanie jego pałacu. Niektóre pomieszczenia zostały spalone.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu biznes.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-palac-dyktatora-spladrowany-zostawil-luksusowe-auta-dziela-s,nId,7872368
Zachęcamy do przeczytania całości