Jakub Krawczyk, lider formacji młodzieżowej Betard Sparty Wrocław, wylądował na noszach w karetce. Polski talent ucierpiał podczas rundy SGP2 w Toruniu. Winowajcą kraksy był Bartosz Bańbor. Rafał Lewicki, menadżer Artioma Łaguty w ostrych słowach skrytykował organizatorów odpowiedzialnych za przygotowanie nawierzchni. – To jest wypaczanie rywalizacji – wypalił na antenie. 20-latek jest w drodze do szpitala.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/zuzel/news-polski-talent-trafil-do-szpitala-powazne-zarzuty-w-strone-or,nId,7825050
Zachęcamy do przeczytania całości