– Artur właśnie wtedy przeszedł przemianę. Stwierdził, że nie ma co robić, więc zacznie czynić coś pożytecznego. I to jest właśnie cały on. Zamówił pierwszą książkę, za nią poszły kolejne i w tym momencie, pomimo że siedział w tej malutkiej celi, mentalnie już był na wolności. W chwili, gdy jego wyobraźnia zaczęła pracować i czytał „Potop”, już chciał być poza murami więzienia – mówi w rozmowie z Interią pisarz Hubert Kęska, autor zaklętej w powieści bezkompromisowej biografii Artura Szpilki „Zawsze ten sam”, która wkrótce będzie miała swoją…
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/boks/news-spowiedz-artura-szpilki-byly-bokser-placze-zawsze-chcial-to-,nId,7844755
Zachęcamy do przeczytania całości