Tomasz Oświeciński łączył aktorstwo z walkami MMA i dostawał z tego spore pieniądze. W ubiegłym roku do sądu trafił akt oskarżenia w jego sprawie – zarzucono mu korzystanie z fałszywych faktur oraz oszustwa podatkowe. Za takie działania grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Celebryta stawił się w sądzie, bo, jak twierdzi, chce oczyścić swoje dobre imię i wyrównał już sprawy ze skarbówką. Mówił, że zaufał nieodpowiedniej osobie.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-tomasz-oswiecinski-stanal-przed-sadem-w-tle-ponad-pol-milion,nId,7831119
Zachęcamy do przeczytania całości