Wiktor Przyjemski zdeklasował konkurencję i w pewnym stylu zdobył tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. Najlepszy młodzieżowiec PGE Ekstraligi zainkasował pierwsze złoto w cyklu SGP2 w wieku 19 lat. Jeśli w kolejnych dwóch latach będzie niepokonany w tej formule, to zostanie najskuteczniejszym zawodnikiem w historii. Tytuł gwarantuje jednak tylko prestiż, bo zarobki są znacznie niższe, niż nawet te w dorosłym cyklu. Jakiś czas temu informowaliśmy, ile do złota musiał dopłacić Bartosz Zmarzlik.
Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl
Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/zuzel/news-zlote-dziecko-mistrzem-swiata-polak-nie-zgarnie-wielkiej-kas,nId,7824498
Zachęcamy do przeczytania całości