„Zmora Świątek” zadziwiła publikę. Trzy godziny walki i… sygnał dla Fręch

0
37

Turniej WTA rangi 500 w Guadalajarze trwa w pełni – uczestniczki zmagań podeszły już bowiem do rywalizacji w 1/8 finału i ta faza zawodów przyniosła kilka ciekawych rozstrzygnięć i… zaskoczeń. W nocy z 12 na 13 września do akcji ruszyła chociażby Jelena Ostapenko, nazywana czasem „zmorą” lub „koszmarem” Igi Świątek – Łotyszka przez ponad trzy godziny walczyła z zaciętością na korcie by… ulec zdecydowanie niżej notowanej w światowym rankingu Marinie Stakusic. To tymczasem niezwykle istotna informacja dla Magdaleny Fręch.

Sprawdź także:  Weronika Marczuk nie ma ukraińskiego obywatelstwa. "Walczymy z wrogiem"

Tytuł oraz fragment artykułu pochodzą z serwisu sport.interia.pl

Pełna treść artykułu znajduje się pod adresem:
https://sport.interia.pl/tenis/news-zmora-swiatek-zadziwila-publike-trzy-godziny-walki-i-sygnal-,nId,7780071

Zachęcamy do przeczytania całości